Na blogu znanego polskiego komentatora winiarskiego, Wojciecha Bokowskiego, można znaleźć następujący wpis (zakładka ZASADY):
Nie mam żadnych powiązań finansowych z producentami wina, moim jedynym płacodawcą jest Magazyn WINO.
Pomijając oczywisty fakt, iż Magazyn WINO wywalił już na zbity pysk rzeczonego krytyka z dniem 01/01/2011 (a dzisiaj jest chwalić Boga 12/01/2011), można by się zastanowić, dlaczego akurat Bokowski, w przeciwieństwie do innych bloggerów winiarskich zamieszcza na swoim blogu podobne "ZASADY" (sic!) a nie inne.
Na złodzieju czapka gore ?
_____________________________________________________________
Na prośbę szeregu naszych czytelników, poniżej przytaczamy W CAŁOŚCI nasz materiał PRZYPOWIEŚĆ NOWOROCZNA:
początek cytatu
O ile jesteś wziętym, uznanym komentatorem winiarskim i zwróci się do Ciebie początkujący w tej branży amator, z prośbą o możliwość cytowania co pewien czas, Twoich uwag winiarskich, to zgódź się na to bez najmniejszego wahania. W imię najlepiej pojętego przesłania propagowania kultury w naszym kraju.
Odczekaj 2-3 lata, a następnie przyjrzyj się „jak idzie” nowo-upieczonemu felietoniście. O ile źle - to świetnie. O ile natomiast nie idzie mu do końca zupełnie źle, to zareaguj natychmiast oskarżając go o plagiaty, jednocześnie nie zapominając nadmienić, iż jest wyrachowanym i bezwzględnym złodziejem. Pozostajesz wówczas "uczciwy" w każdym calu.
Najlepszy efekt osiągniesz, o ile wykonasz ten ruch na łamach największego forum winiarskiego w kraju. Efekt ten będzie również niewspółmiernie spotęgowany, o ile, przez zupełny przypadek, jesteś przykładowo Zastępcą Redaktora Naczelnego monopolistycznego żurnala o winach.
Przy okazji, tak jak Cię uczono, nie zapomnij postraszyć sądem:
(...) Przy kolejnym przypadku plagiatu przedsięwziemy wobec Pana kroki prawne.
Z poważaniem
Marek Bieńczyk &
Wojciech Bońkowski
Redaktor naczelny, Polski Przewodnik "Wina Europy"
Z-ca redaktora naczelnego, Magazyn WINO
ul. Mickiewicza 20a
PL-05840 Brwinów
Tel. +48-607-116863
Fax +48-22-7296531
E-mail: bonkowsk@poczta.onet.pl
Metoda tyle skuteczna, co odrażająca.
Polskie piekiełko pozdrawia równie serdecznie, co gorąco wszystkich wiernych czytelników i miłośników wina.
koniec cytatu