POD LATARNIĄ BYWA CIEMNO
Zdawać by się mogło, iż kultura wina winna świecić jasnym, przychylnym i nad wyraz optymistycznym blaskiem. Zawsze, wszędzie i dla wszystkich.
Niestety, od każdej reguły są wyjątki, które poniżej, z prawdziwą troską, prezentujemy.
Niektórzy powiadają, iż pod samą latarnią bywa najciemniej.
Adam Stankiewicz
APEL
**********************************************************************************************
RAZEM POSTAWMY TAMĘ GRUBIAŃSTWU, "BYLEJAKOŚCI" I BRAKU PROFESJONALIZMU W POLSKIEJ SFERZE KULTURY WINA.
**********************************************************************************************
**********************************************************************************************
RAZEM POSTAWMY TAMĘ GRUBIAŃSTWU, "BYLEJAKOŚCI" I BRAKU PROFESJONALIZMU W POLSKIEJ SFERZE KULTURY WINA.
**********************************************************************************************
DLACZEGO APELUJEMY ?
Nasz apel wynika więc z faktu, iż chcemy ochronić to dobro przed wszechobecnym kultem chamstwa, prymitywizmu, podłości i nieuczciwości.
Naszym zdaniem, opisywanie bez cenzury i bez protekcjonizmu negatywnych zachowań i zjawisk, a także piętnowanie podobnych postaw może postawić im skuteczną tamę.
W międzyczasie liczymy gorąco na Twoje emaile zwracające uwagą na podniesiony temat.
Adam Stankiewicz
środa, 30 marca 2011
WYROK
W końcu zapadł wyrok w głośnej we Francji sprawie ograbienia winnicy z winogron.
Prawdopodobnie 6 - 8 godzin potrzebne było złodziejom w Languedoc-Rousillon, aby przy pomocy kombajnu do zbierania gron ogołocić, tuż przed winobraniem dorodną winnicę Cabernet-Sauvignon. Okradziony winogrodnik szacował swoją stratę na 15,000.- €.
Kradzież miała miejsce w nocy z 26 na 27 września, 2010, złodzieje rąbnęli nie mniej niż 25 ton dojrzałych już winogron z dwuhektarowej działki.
Złodziejaszkiem okazał się winiarz z sąsiedztwa, który razem z właścicielem / kierowcą kombajnu zostali skazani przez sąd w Béziers na 3 miesiące paki w zawiasach.
wtorek, 29 marca 2011
O SOLE MIO.....
70 milionów litrów toksycznego wina, zawierającego nawozy i kwas solny, trafiło do włoskich sklepów - ustalił tamtejszy inspektorat kontroli produktów rolnych.
W skandal zamieszanych jest 20 wielkich producentów z północy Włoch, Apulii oraz Sycylii. Kontrolerzy ustalili, że producenci dolewali do wina wodę i substancje chemiczne, co pozwalało na obniżenie kosztów produkcji nawet o 90 procent.
Całe szczęście, że nie w Polsce......
sobota, 26 marca 2011
DIETA
czwartek, 24 marca 2011
Wędrując po kraju ukochanym......
Najnowsze odkrycie naszej, rodzimej, ekspert winiarskiej, lansującej się, nota bene,jako JEDYNA Polka enolog.
Otóż rzeczona ekspert nieomylna, oświeca nas wszystkich, ze swoim niepowtarzalnym rumieńcem podlotka na krasnym licu i równie nieskazitelnym miedzianym czołem, iż styl win białych określany w fachowej literaturze winiarskiej, mianem "styl ziemisty" ( najlepsze przykłady to np. znakomita większość burgundów rodem z Mâcon, Chablis, Puligny-Montrachet i Chassagne-Montrachet) jest tożsamy z faktem iż najlepiej odzwierciedlają one swój terroir (sic !)
niedziela, 20 marca 2011
HORRORKI, UPIORKI, KRASNALE.....
FAŁSZYWE AMARONE
LCBO (Liquor Control Board of Ontario) wykryła falsyfikaty 2006 Negrar Amarone Classico
York Regional Police wszczęła dochodzenie po uzyskaniu info o szeregu zwracanych przez klientów butelek. Twierdzili oni jednoznacznie, iż w zakupionej butelce znaleźli cieniutkie winko, wręcz domowego wyrobu, zamiast mega bogatego Amarone produkowanego z podsuszanych gron. Badania laboratoryjne potwierdziły ten fakt.
Wyłączny importer wina na kanadyjski rynek (od ponad 40-u lat) szacowna f-ma Lifford-Schiralli Agency i jej równie szacowny Prezes Zarządu Mr. Stephen Campbell, umywają ręce. Oczywiście.
Jak rozpoznać fałszywe Amarone ?
Butelka podróbki jest nieco wyższa (ta po prawej na foto) i wszystkie flaszeczki noszą ten sam numer: AAA 09439731. Żeby nie wspomnieć o cenie. Podróbka to tylko $34.95
ŹRÓDŁO: The Toronto Star
NARESZCIE........
Długo czekaliśmy na wielkiego kalibru aferę na naszym rodzimym rynku winiarskim.
No i nareszcie doczekaliśmy się.
Otóż powstał sklep internetowy, który sprzedaje drożej wina niż gdzie indziej (gdzie ?), i ma nie taki numer REGON jak powinien. Tak przynajmniej w duchu obywatelskiej uczciwości i umiłowania praworządności, odkrywa cały przekręt pewien bezgranicznie oddany sprawie winopijca na łamach jednego z bardziej poczytnych forów winiarskich.
piątek, 18 marca 2011
O TYM JAK POTRAWY DOSTAJĄ SZALEŃSTWA ...
poniedziałek, 14 marca 2011
IDZIE WIOSNA, ŚWIAT SIĘ BUDZI
czwartek, 10 marca 2011
NIE DO WIARY, ALE.....PRAWDZIWE
poniedziałek, 7 marca 2011
DZIEŃ KOBIET
piątek, 4 marca 2011
czwartek, 3 marca 2011
WRACA STARE....
w dniu wczorajszym zostaliśmy powiadomieni przez Prokuraturę Rejonową w Otwocku, w osobie Marcina Gajdamowicza, prokuratora, o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie włamania się do naszej skrzynki email, podszywania się pod trzecie osoby oraz rozsyłania treści wulgarnych, nieprawdziwych, a także pornografii w ich imieniu.
Jesteśmy oczywiście nad wyraz wdzięczni Panu prokuratorowi Gajdamowiczowi, bowiem dzięki jego decyzji przynajmniej teraz wiemy, że to my sami włamaliśmy się do naszej skrzynki email i sami rozsyłaliśmy paszkwile do naszych bliskich i znajomych, natomiast wszystkie dowody popełnienia przestępstwa, jakie przekazaliśmy policji, to czysta konfabulacja z naszej strony. Dowiedzieliśmy się ponadto, iż pornografia, wcale nie jest pornografią.
Oczywiście nie czujemy się z taką decyzją komfortowo, ale wcale nas ona specjalnie nie dziwi, bowiem praktycznie na każdym kroku można zaobserwować, iż wraca stare.....
Fakt odmowy nie dziwi więc nas wcale, natomiast zastanawia, pewna intrygująca zaiste zbieżność zdarzeń. Otóż w międzyczasie, otrzymaliśmy następujący anonimowy, komentarz email:
(...) Byli wczoraj u mnie oficerowie policji z Józefowa. Było nudno, a miało być wesoło. Cała nadzieja w Prokuraturze, która ma wydać decyzję o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie. Pozbawia mnie to obecnie obietnicy ubawu z Tobą. Szykuje się nuda. Jak flaki z olejem. Ale gdybyś parł prosto na prokuraturę i miałbyś choćby cień dowodu (nikt ci się nie włamał na mejla / to nie było pedofilskie foto - widziałem), to zabawa będzie przednia. Ostrzegam przed pochopnymi wyskokami z Twojej strony. Role mogą się odwrócić. To nie jest groźba. TO JEST RADA. DOBRA RADA. Jak gdzieś się doszukam OFICJALNEGO zgłoszenia o popełnieniu przestępstwa przeze mnie, to wytoczę Ci proces !!! wein-r
To co nas zastanawia, to sposób w jaki rzeczony anonim wszedł w posiadanie informacji, że zostanie wydana decyzja o odmowie wszczęcia dochodzenia, że [zdaniem prokuratora] nie miało miejsca włamanie do naszej skrzynki email, a także na jakiej podstawie miał wgląd w akta sprawy (oglądanie dowodu w sprawie tzn. zdjęcia o treści pedofilsko-pornograficznej rozsyłanego do naszych znajomych, w naszym imieniu).
Jasnowidz ? Niechybnie tak, bo przecież prokuratura jest niezależna. Zupełnie niezależna. Żeby nie wspomnieć o układach personalnych, bowiem takowe, jak powszechnie wiadomo, w ogóle nie istnieją.
Komitet Redakcyjny Zjednoczonych Blogów VINTRIPS
PS: pomimo niekorzystnej dla nas decyzji prokuratury, sprawy nie zamykamy i będziemy ją nagłaśniać w miarę naszych skromnych możliwości.
Jesteśmy oczywiście nad wyraz wdzięczni Panu prokuratorowi Gajdamowiczowi, bowiem dzięki jego decyzji przynajmniej teraz wiemy, że to my sami włamaliśmy się do naszej skrzynki email i sami rozsyłaliśmy paszkwile do naszych bliskich i znajomych, natomiast wszystkie dowody popełnienia przestępstwa, jakie przekazaliśmy policji, to czysta konfabulacja z naszej strony. Dowiedzieliśmy się ponadto, iż pornografia, wcale nie jest pornografią.
Oczywiście nie czujemy się z taką decyzją komfortowo, ale wcale nas ona specjalnie nie dziwi, bowiem praktycznie na każdym kroku można zaobserwować, iż wraca stare.....
Fakt odmowy nie dziwi więc nas wcale, natomiast zastanawia, pewna intrygująca zaiste zbieżność zdarzeń. Otóż w międzyczasie, otrzymaliśmy następujący anonimowy, komentarz email:
(...) Byli wczoraj u mnie oficerowie policji z Józefowa. Było nudno, a miało być wesoło. Cała nadzieja w Prokuraturze, która ma wydać decyzję o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie. Pozbawia mnie to obecnie obietnicy ubawu z Tobą. Szykuje się nuda. Jak flaki z olejem. Ale gdybyś parł prosto na prokuraturę i miałbyś choćby cień dowodu (nikt ci się nie włamał na mejla / to nie było pedofilskie foto - widziałem), to zabawa będzie przednia. Ostrzegam przed pochopnymi wyskokami z Twojej strony. Role mogą się odwrócić. To nie jest groźba. TO JEST RADA. DOBRA RADA. Jak gdzieś się doszukam OFICJALNEGO zgłoszenia o popełnieniu przestępstwa przeze mnie, to wytoczę Ci proces !!! wein-r
To co nas zastanawia, to sposób w jaki rzeczony anonim wszedł w posiadanie informacji, że zostanie wydana decyzja o odmowie wszczęcia dochodzenia, że [zdaniem prokuratora] nie miało miejsca włamanie do naszej skrzynki email, a także na jakiej podstawie miał wgląd w akta sprawy (oglądanie dowodu w sprawie tzn. zdjęcia o treści pedofilsko-pornograficznej rozsyłanego do naszych znajomych, w naszym imieniu).
Jasnowidz ? Niechybnie tak, bo przecież prokuratura jest niezależna. Zupełnie niezależna. Żeby nie wspomnieć o układach personalnych, bowiem takowe, jak powszechnie wiadomo, w ogóle nie istnieją.
Komitet Redakcyjny Zjednoczonych Blogów VINTRIPS
PS: pomimo niekorzystnej dla nas decyzji prokuratury, sprawy nie zamykamy i będziemy ją nagłaśniać w miarę naszych skromnych możliwości.
Subskrybuj:
Posty (Atom)