
Długo czekaliśmy na wielkiego kalibru aferę na naszym rodzimym rynku winiarskim.
No i nareszcie doczekaliśmy się.
Otóż powstał sklep internetowy, który sprzedaje drożej wina niż gdzie indziej (gdzie ?), i ma nie taki numer REGON jak powinien. Tak przynajmniej w duchu obywatelskiej uczciwości i umiłowania praworządności, odkrywa cały przekręt pewien bezgranicznie oddany sprawie winopijca na łamach jednego z bardziej poczytnych forów winiarskich.