w dniu wczorajszym zostaliśmy powiadomieni przez Prokuraturę Rejonową w Otwocku, w osobie Marcina Gajdamowicza, prokuratora, o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie włamania się do naszej skrzynki email, podszywania się pod trzecie osoby oraz rozsyłania treści wulgarnych, nieprawdziwych, a także pornografii w ich imieniu.
Jesteśmy oczywiście nad wyraz wdzięczni Panu prokuratorowi Gajdamowiczowi, bowiem dzięki jego decyzji przynajmniej teraz wiemy, że to my sami włamaliśmy się do naszej skrzynki email i sami rozsyłaliśmy paszkwile do naszych bliskich i znajomych, natomiast wszystkie dowody popełnienia przestępstwa, jakie przekazaliśmy policji, to czysta konfabulacja z naszej strony. Dowiedzieliśmy się ponadto, iż pornografia, wcale nie jest pornografią.
Oczywiście nie czujemy się z taką decyzją komfortowo, ale wcale nas ona specjalnie nie dziwi, bowiem praktycznie na każdym kroku można zaobserwować, iż wraca stare.....
Fakt odmowy nie dziwi więc nas wcale, natomiast zastanawia, pewna intrygująca zaiste zbieżność zdarzeń. Otóż w międzyczasie, otrzymaliśmy następujący anonimowy, komentarz email:
(...) Byli wczoraj u mnie oficerowie policji z Józefowa. Było nudno, a miało być wesoło. Cała nadzieja w Prokuraturze, która ma wydać decyzję o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie. Pozbawia mnie to obecnie obietnicy ubawu z Tobą. Szykuje się nuda. Jak flaki z olejem. Ale gdybyś parł prosto na prokuraturę i miałbyś choćby cień dowodu (nikt ci się nie włamał na mejla / to nie było pedofilskie foto - widziałem), to zabawa będzie przednia. Ostrzegam przed pochopnymi wyskokami z Twojej strony. Role mogą się odwrócić. To nie jest groźba. TO JEST RADA. DOBRA RADA. Jak gdzieś się doszukam OFICJALNEGO zgłoszenia o popełnieniu przestępstwa przeze mnie, to wytoczę Ci proces !!! wein-rTo co nas zastanawia, to sposób w jaki rzeczony anonim wszedł w posiadanie informacji, że zostanie wydana decyzja o odmowie wszczęcia dochodzenia, że [zdaniem prokuratora] nie miało miejsca włamanie do naszej skrzynki email, a także na jakiej podstawie miał wgląd w akta sprawy (oglądanie dowodu w sprawie tzn. zdjęcia o treści pedofilsko-pornograficznej rozsyłanego do naszych znajomych, w naszym imieniu).
Jasnowidz ? Niechybnie tak, bo przecież prokuratura jest niezależna. Zupełnie niezależna. Żeby nie wspomnieć o układach personalnych, bowiem takowe, jak powszechnie wiadomo, w ogóle nie istnieją.
Komitet Redakcyjny Zjednoczonych Blogów
VINTRIPSPS: pomimo niekorzystnej dla nas decyzji prokuratury, sprawy nie zamykamy i będziemy ją nagłaśniać w miarę naszych skromnych możliwości.